Podsumowanie
Pewnego dnia transmigrowałem do ciała Violet, nikczemnej bohaterki powieści „Dla Shannon”. Violet miała piękną twarz, bogactwo, a nawet była księżniczką! Była kobietą, która miała prawie wszystko. Jej życie legło w gruzach, gdy goniła za jedyną rzeczą, której nie miała – miłością. Teraz, kiedy nią jestem, mogę zmienić jej los, bo nie potrzebuję miłości! … Ale dlaczego bohaterowie powieści zaczęli się zmieniać odkąd tak zdecydowałem?