Podsumowanie
Myślała, że wpadła w miłosną pułapkę apodyktycznego prezydenta, który myślał, że nikt go już nigdy na tym świecie nie dotknie. Ale zakontraktowane małżeństwo zbliża ich do siebie. Czy to coś o przeznaczeniu, czy po prostu uczucie miłości, które pojawiło się podczas akompaniamentu, czy po prostu kolejny ciemny kadr?