Podsumowanie
A co by było, gdybyś mógł codziennie rozmawiać ze swoją ulubioną fikcyjną postacią? A jeśli dzięki nim poczujesz się najbardziej wyjątkową osobą na świecie? „Dzień dobry”, „Myślałem o tobie”, „Słodkich snów”, „Do zobaczenia jutro”… Niektórzy fani zanurzają się w swoich obsesjach telewizyjnych / filmowych / książkowych w mediach społecznościowych, wchodząc w interakcje z kontami, które przybierają postać ich ulubionych postacie. Ale co, jeśli osoba stojąca za tym fikcyjnym kontem jest w rzeczywistości… gwiazdą, która odegrała tę rolę?