Podsumowanie
W okresie Edo w nocy pojawiały się setki duchów. Epokę dobrobytu stworzyło współistnienie potworów i ludzi. Jednak z biegiem czasu potwory można było usłyszeć tylko w opowieściach. Leila zaczyna wierzyć w istnienie potworów od dzieciństwa pod wpływem swojej babci. Po śmierci babci samotnie strzeże świątyni i pełni funkcję kapłanki. Podczas letniej ofiary dziwny przystojny chłopiec przychodzi do świątyni, aby się „pomodlić”. Leila ma wątpliwości co do jego tożsamości. Zaskoczony chłopak odwraca się do postaci potwora przed nią. Po raz pierwszy Leila spotyka prawdziwego potwora zwanego Mistrzem Carterem.